Macie może jakiś wykrój? Chciałbym uszyc najlepiej ten z figurki szachowej... Albo w ogóle walnijcie tu wszelkie wykroje surcoatu.

Na Perkunasa... Kokoszu coś Ty z miodem chyba zaszalał... Figurka szachowa obrazuje inną odzież... Surcoat ino dziwnym czymś z kapturem połączonym jest... Ino ciuchy me widziałeś... na trzech klinach szyta cześć ubioru o której wspominasz jest... Jeno rozcięcie proste bym zrobił, a nie jak u mnie rozszerzające się ku dołowi. Umiejętności wielkich do uszycia tego nie potrzeba, zrób ino drugie cote takowe co masz... wstaw z tyłu klin a rozcięcie z przodu zrób i basta.  Jeśli porad konkretnych potrzeba Ci będzie, zaproś mnie do ogniska, a w kufelek miodu nalej, a z pewnością wytłumaczę Ci wszystko...

Hmm ale tak dla dobra ogółu to żle by się nie stało jakbyście tu swe wykroje umieszczali, co by inni też skorzystać mogli

Gdy tylko machina ryciny tworząca w me ręce wpadnie, umieszczę tu zdjęcia ciucha co o nim Kokosz wspomina. Jeno by jako przykład służył...

jeżeli masz na myśli skaner, chętnie udostępnie. śpiesz sie jednak bo niebawem nie będe miał tyle czasu co teraz :)

Skoro nie będziesz miał czasu Narymoncie, to może ja zeskanuję u kolegi, oczywiście jak dasz zdjęcie Mantvydasie.

Heh, chodziło mi raczej o cyfrówkę ;)

cyfrówke też mam :] do dyspozycji.

Zabrałem się za szycie nowej tuniki na XI w. Są małe komplikacje z przednią częścią, gdyż rozcięcie pod szyją jest dość kłopotliwe... Po ukończeniu mych prac, mam chęć wybrać się w plener by kilka fotek zrobić, wtedy będzie można także cote ująć, dla jasności sprawy :)

lepiej by było umieścić rycinę, ze zdjęcia ciężko czasem coś uszyć.

A masz takową rycinę cote ? Bo jak tak to chętnie skorzystam i uszyję poprawnie swoje :P

Myślałem, że ty masz. Z głowy nie wziąłeś wzoru.

Jesteś tego pewien ? :) Tutaj masz przedstawienia Prusów spróbuj na podstawie tego dokładnie zrekonstruować cote :P   

http://img250.imageshack.us/my.php?image=koszulaoa9.jpg

Jeżeli chodzi o prusów w XIII w. to prawie cała rekonstrukcje opiera sie na analogiach do ubiorów zachodnich. Krawcowie nie wpaldi na to zeby spisać nam poradnik "jak szyć pruskie gacie".

Pewnie przeszkadzało im to ze nie umieli pisać, co też nie jest do końca prawdą bo kupcy pruscy sporządzali notatki handlowe, tyle że nie po "prusku" podobnie młodzi chłopcy zabierani do zakonów na nauki potrafili posługiwać sie pismem. Nie zmienia to jednak faktu że wiedza o którą prosisz, nie istnieje.

Poprawność historyczna w tym wypadku odnosi sie do tego jakie jest prawdopodobieństwo wykorzystania takiego czy innego kroju przez prusa, podobnie rzecz ma sie do kolorów.

Podsumowując, nasza rekonstrukcja opiera sie o to jak interpretujemy podane wyżej pzredstawienia. (co i tak jest znikome, bo artysta mógł nigdy na oczy prusa nie widzieć a zabytek jest przedstawieniem symbolicznym lub uogólnionym) Tyle jeżeli chodzi o wykroje.

Jeżeli chodzi o materiał to mamy kilka zachowanych skrawków i zdanie "futra mają sobie za nawóz i chętnie oddają je w zamian za kolorowe materiały". (w przybliżeniu, nie jest to dokłądny cytat ale oddaje sens)

A barwienie, cóż.. Badanie wspomnainych wyżej skrawków przyniosło wymierne efekty, można dorzucić powyższe zdanie i osiągnięcia archeologów ekserymentalnych.